Za tyle Śląsk Wrocław mógł teraz sprzedać Patryka Klimalę

2025-05-07 15:19:26; Aktualizacja: 10 godzin temu
Za tyle Śląsk Wrocław mógł teraz sprzedać Patryka Klimalę Fot. Sydney FC
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Piotr Janas [X]

Patryk Klimala wraca do Śląska Wrocław. Po udanym okresie nie zostanie na dłużej w Sydney FC, choć kwota wykupu opiewała na zaledwie 200 tysięcy euro - donosi Piotr Janas.

Przeprowadzka Klimali do Wrocławia na początku rundy wiosennej ubiegłego sezonu została odebrana jako naprawdę mocny ruch. Wówczas wydawało się, że walczący o mistrzostwo kraju zespół znacząco zwiększył swoje szanse na tytuł, a na dodatek zabezpieczył się na wypadek odejścia Erika Expósito.

Pobyt 26-latka w Śląsku można opisać jednym słowem - „fatalny”. Po zaledwie jedenastu spotkaniach Jacek Magiera całkowicie z niego zrezygnował. Następne rozgrywki zaczął natomiast w trzecioligowych rezerwach.

We wrześniu, nie mając już innych możliwości, Klimala udał się na wypożyczenie do Sydney FC. Pod kątem indywidualnym czas spędzony w Australii był dla niego naprawdę udany. Widać to chociażby po samych liczbach - 17 trafień i pięć asyst.

Klub z Allianz Stadium zagwarantował sobie w umowie opcję wykupu polskiego napastnika. Jak ustalił Piotr Janas, jej aktywacja doszłaby do skutku po wpłacie zaledwie 200 tysięcy euro na konto.

Klimala nie ma już raczej żadnej przyszłości w Śląsku. Latem najpewniej dojdzie do rozstania - tym razem definitywnego.

„[...] Oczywiście nie wraca po to, żeby znów występować w szeregach Śląska Wrocław (choć w 100% wykluczyć tego nie można), ale po to, żeby Śląsk, a nie Sydney FC może go teraz sprzedać Dla zmierzającego w stronę 1. ligi WKS-u to może być bardzo konkretny zastrzyk finansowy i pewniej rodzaj poduszki, która zamortyzuje ewentualny spadek. Jeśli (oby!) spadku nie będzie, to kasa ze sprzedaży przyda się przy budowaniu drużyny na nowy sezon PKO Ekstraklasy” - napisał Janas.