Zamieszanie wokół nowego zawodnika Wisły Kraków. „To są jakieś jaja. Musi nad tym popracować”
2024-03-23 09:58:58; Aktualizacja: 8 miesięcy temuWisła Kraków zmierzyła się w sparingu ze Stalą Rzeszów. Pierwszy występ dla „Białej Gwiazdy” zaliczył Billel Omrani, wokół którego powstało spore zamieszanie. Bartosz Karcz z „Gazety Krakowskiej” zwrócił uwagę na nie najlepszą formę fizyczną napastnika. Temat podłapali kibice.
Przed Wisłą Kraków kluczowe miesiące. Awans do Ekstraklasy to niezmiennie główny cel, choć nie będzie to łatwe. Aktualnie ekipa z Grodu Kraka zajmuje czwartą lokatę w tabeli, tracąc sześć punktów do liderującej Lechii Gdańsk.
Wymarzony scenariusz to zakończenie rozgrywek w strefie gwarantującej bezpośredni awans, a więc na dwóch pierwszych pozycjach na podium.
Pomóc w tym zadaniu mają nowi zawodnicy. Zimą kadra Alberta Rude doczekała się czterech wzmocnień. Na Reymonta trafili Anton Czyczkan, Dejvi Bregu, Karol Dziedzic i nowy napastnik, Billel Omrani.Popularne
30-letni Algierczyk w przeszłości występował w Olympique'u Marsylia, a potem notował solidne liczby w rumuńskiej ekstraklasie. Wisła liczy na jego doświadczenie w kluczowej fazie sezonu.
Za Omranim pierwszy występ w krakowskim klubie. Dostał szansę w sparingu ze Stalą Rzeszów, pojawiając się na murawie na początku drugiej połowy.
Urodzony we Francji zawodnik nie popisał się niczym szczególnym, ale i tak wywołał spore zamieszanie. Po piątkowym starciu pojawiły się zarzuty dotyczące jego formy fizycznej.
„[...] Po przerwie mieliśmy liczne zmiany. Na boisku pojawił się m.in. wspomniany Billel Omrani. Miał nawet jedną dobrą okazję, ale głową uderzał niecelnie. Widać też po nim, że musi jeszcze popracować nad… wagą” - napisał Bartosz Karcz w rozmowie z „Gazetą Krakowską”.
„Skoro tak, to ja nie wiem, po co go sprowadzano”, „Typ jest prawie miesiąc w klubie i ma nadal nadwagę. To są jakieś jaja”, „Jak ktoś był, to widział, że Omrani nie jest wart nawet 100 złotych”, „Miał być gotowy po przerwie na kadrę, a tu nawet nie zaczyna sparingu w rezerwowym składzie od początku”, „Czelendż kto więcej schudnie w miesiąc. Szef czy Omrani” - czytamy w komentarzach.
Średnio. Trzeba wziąć poprawkę na to że to sparing, ale Kutwa, Olejarka bardzo słabo. Omrani napewno jeszcze nie gotowy. Na plus Sobczak, Rodado, Carbo, Colley. Czyli ci co teraz są w formie. Martwię się co z Brodą, bo poszedł na rozgrzewkę i nic nie zagrał, a miał wejść na 30.
— Łukasz Seweryn (@SeviTSW) March 22, 2024
"Po przerwie mieliśmy liczne zmiany. Na boisku pojawił się https://t.co/9y9WkWGyUw. wspomniany Billel Omrani. Miał nawet jedną dobrą okazję, ale głową uderzał niecelnie. Widać też po nim, że musi jeszcze popracować nad… wagą." Skoro tak, to ja nie wiem po co go sprowadzano. https://t.co/WLDgfclh1M
— mateusz (@PrzynajmniejMat) March 22, 2024
Ciekawe czy omrani po przerwie na kadrę ma być ma 15 min do wejścia czy ogolnie do gry bo trochę zenada ze mu grac nie dajemy.
— ♤♤♤HM♤♤♤ (@WielkiSzu86TSW) March 22, 2024