Zbigniew Boniek to przewidział. „Pamiętacie, kogo typowałem na »czarnego konia« Ekstraklasy?”

Sezon Ekstraklasy zmierza nieuchronnie ku końcowi. O finisz na podium walczy Górnik Zabrze, którego postawa może niektórych zaskakiwać. Zbigniew Boniek zaskoczony jednak nie jest.

Górnik Zabrze mimo wielu, pozaboiskowych, przeciwności losu radzi sobie bardzo dobrze w Ekstraklasie. Od momentu rozpoczęcia wiosennych zmagań drużyna Jana Urbana zaliczyła już siedem zwycięstw - ostatnie w starciu z Rakowem Częstochowa.

Ekipa z Roosevelta włączyła się zatem po cichu w walkę o podium. Rywalizacja jest spora, ale „Górnicy” udowodnili już, że potrafią punktować w meczach z zespołami z czołówki.

Na ten moment trudno jednak przewidzieć finalne rozstrzygnięcia w lidze. Na jej szczycie tkwi Jagiellonia Białystok, ale w dwóch ostatnich spotkaniach jej przewaga stopniała.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

OFICJALNIE: Podpisał kontrakt na... cztery mecze. Zaskakujący ruch byłego napastnika Górnika Zabrze i Piasta Gliwice

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

Rekord transferowy Ekstraklasy?! Legia Warszawa przyśpiesza

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

José Mourinho wysłał ludzi po reprezentanta Polski! Bardzo chce tego transferu

Piłkarz Legii Warszawa nie zagra już u Gonçalo Feio?!

Ryōya Morishita nie dla Legii Warszawa?! Pojawili się chętni na transfer

Next

Postawą Górnika nie jest zaskoczony Zbigniew Boniek.

„Pamiętacie, kogo typowałem na »czarnego konia« tej naszej pięknej ligi?” - napisał były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, nawiązując do wpisu z 21 lipca.

Pamiętacie kogo typowałem na „czarnego konia” tej naszej pięknej ligi?

— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) April 19, 2024

„Czarny koń? Dla mnie Górnik” - napisał latem Boniek.

Czarny 🐴? Dla mnie Górnik 👍

— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) July 21, 2023

W karierze jasnowidza 68-latek nie ma jednak 100 procent skuteczności. Latem przewidywał także, że mistrzem kraju zostanie Raków Częstochowa. Jak wiadomo, szanse na to są marne.