Zbigniew Boniek: Uważam, że Piotr Zieliński skończy w tym klubie

Zbigniew Boniek był gościem programu „Pogadajmy o piłce” na kanale Meczyki.pl na YouTubie. Były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej został zapytany o przyszłość Piotra Zielińskiego.

Kontrakt Piotra Zielińskiego z Napoli jest ważny tylko do 30 czerwca 2024 roku. Temat jego potencjalnych przenosin do Arabii Saudyjskiej, który pojawił się latem, ucichł, ale samego odejścia z Neapolu - nie. Kilka dni temu z Włoch napłynęły do nas wieści sugerujące, że reprezentant Polski po odrzuceniu propozycji przedłużenia współpracy przedstawionej mu przez władze „Azzurrich” doszedł do porozumienia z Interem Mediolan, do którego miałby przejść po zakończeniu sezonu.

Tomasz Włodarczyk w programie „Okno Transferowe” dał do zrozumienia, że transfer w tym kierunku jest realny, ale na razie żadnego konsensusu nie ma. Dodał, iż 29-latek cały czas może też trafić do Anglii.

O Zielińskiego został zapytany Zbigniew Boniek, który podzielił się swoimi przeczuciami, podkreślając, że nie są to żadne potwierdzone zakulisowe informacje.

Popularne

Previous

Mateusz Borek chce głośnego powrotu do reprezentacji Polski. „Kładzie na dupę 20-latków i się nimi bawi”

Ten napastnik chce do Legii Warszawa

Przemysław Frankowski trzasnął drzwiami w RC Lens! „Odmówił gry i trenowania”

Damian Kądzior o krok od sensacyjnego transferu w Ekstraklasie

Xabi Alonso osiągnął porozumienie w sprawie odejścia do giganta

POTWIERDZONE: Miał przejąć Pogoń Szczecin, teraz chce kupić inny klub z Ekstraklasy

Łukasz Masłowski znowu to zrobił? To może być „kozacki” transfer Jagiellonii Białystok

Ruch Chorzów odpowiedział Lechii Gdańsk. Żadnej ugody nie będzie

Next

- Wydaje mi się, że gra jest już zrobiona. Według mnie jest zawodnikiem Interu Mediolan, ale to moja prywatna opinia. Żeby to nie było tak, że Boniek powiedział... Jakby chciał zostać w Neapolu, to już by dawno podpisał kontrakt. Uważam, że skończy w Interze - przyznał były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej.

Inter lubi pozyskiwać doświadczonych zawodników na zasadzie wolnych transferów, więc taki ruch jak najbardziej wpisywałby się w jego filozofię.