Zlatan Ibrahimović pożegnał się z reprezentacją Szwecji. „Chciałbym przekazać coś młodemu pokoleniu”
2024-06-09 12:51:28; Aktualizacja: 5 miesięcy temuZlatan Ibrahimović pożegnał się ze szwedzkimi kibicami na ceremonii zorganizowanej w celu uczczenia jego kariery.
W sobotę reprezentacja Szwecji podejmowała na własnym terenie Serbię w ramach towarzyskiego spotkania przed zbliżającymi się Mistrzostwami Europy.
Gospodarze przegrali co prawdo ten mecz 0:3, lecz tuż po ostatnim gwizdku arbitra kibice zasiadający na trybunach stadionu Friends Arena w Solnie nie mieli w planach opuszczać obiektu i pozostali na swoich miejscach.
Wszystko w związku z odbywającą się po zakończeniu pojedynku ceremonią pożegnalną z udziałem Zlatana Ibrahimovicia.Popularne
Legenda szwedzkiego futbolu ogłosiła zakończenie reprezentacyjnej kariery w czerwcu ubiegłego roku po meczu AC Milanu z Hellasem Verona, lecz do tej pory nie ukoronowano jego zasług.
„Ibra” wyszedł na murawę przy szpalerze stworzonym przez osoby, z którymi miał okazję współpracować podczas przygody w narodowych barwach. Następnie odebrał pamiątkową koszulkę ze swoim nazwiskiem oraz liczbą 122 symbolizującą sumę występów 41-latka w koszulce reprezentacji Szwecji, a także kwiaty w kolorach widniejących na fladze.
Były piłkarz między innymi AC Milanu czy Paris Saint-Germain wystosował również pożegnalne przemówienie.
- Widzę, że tęskniliście za mną, także na boisku. Ja też za Wami tęskniłem. Zakładanie koszulki reprezentacji Szwecji jako piłkarz to najważniejsze, co istnieje. Nosiłem tę koszulkę z dumą i miłością. Miałem też zaszczyt być kapitanem. Uff. Teraz mam motyle w brzuchu - zaczął.
- Od pierwszego dnia daliście mi miłość, wsparcie, energię. Daliście mi wiele miłych wspomnień, których nigdy nie zapomnę. Dzięki Wam udało mi się pobić rekord bramek. Z całego serca dziękuję - kontynuował.
- Chciałbym przekazać coś młodemu pokoleniu: odważcie się marzyć o wielkich rzeczach. Jeśli nie macie siły marzyć o wielkich rzeczach, spójrzcie na moją podróż i czerpcie z niej siłę. Jestem żywym dowodem na to, że nie ma rzeczy niemożliwych, niezależnie od tego, skąd pochodzisz. 25 lat temu powiedziałem, że zostanę najlepszy w historii, wiele osób się wtedy roześmiało. 25 lat później mogę powiedzieć, że jestem najlepszy w historii. Mam nadzieję, że podobała Wam się moja podróż. Chcę zakończyć ją słowami: Szwecjo, nie ma za co. Kocham cię - spuentował.
Zlatan Ibrahimović rozegrał łącznie 122 spotkania w seniorskiej reprezentacji Szwecji, w której zadebiutował w 2001 roku. Zdobył 62 bramki i zanotował 25 asyst.
Z drużyną narodową występował między innymi na wielu turniejach Mistrzostw Europy oraz Mistrzostw Świata.