Szwed cały czas nie ma dość i już teraz pojawiają się doniesienia, że jego celem jest pozostanie na następny sezon w stolicy Lombardii. Co w tym zaskakującego?
W październiku piłkarz ten skończy 42 lata.
Podczas sezonu 2021/2022 atakujący osiągnął całkiem niezły rezultat. W 27 spotkaniach zdobył osiem bramek i zanotował trzy asysty. Pod koniec rozgrywek doskwierały mu jednak problemy z kolanem.
Latem zabieg doszedł do skutku, a dopiero pod koniec lutego atakujący wrócił na boisko.
W tej chwili „Ibracadbra” ma na swoim koncie trzy występy po dwadzieścia parę minut każdy. Zdaniem Janne Anderssona to wystarczy, aby zawodnik był w stanie pomóc swojej reprezentacji podczas starć z Belgią oraz Azerbejdżanem.
Fakty są jednak takie, że jeśli Zlatan Ibrahimović pojawi się choć na moment w którymś z tych meczów, to pobije rekord z 29 maja 1983 roku.
Tego dnia legendarny Dino Zoff ustanowił rekord, biorąc udział w pojedynku eliminacji do mistrzostw Europy. Liczył sobie wtedy 41 lat, 3 miesiące i dzień.
Pierwsze spotkanie „Trzy Korony” rozegrają 24 marca. „Ibra” będzie miał wtedy 41 lat, 5 miesięcy i 21 dni. Drugi mecz dojdzie do skutku 27 marca.
***
OFICJALNIE: Reprezentacja Szwecji na pierwsze mecze kwalifikacji EURO 2024