Znakomity występ Toniego Kroosa po powrocie do reprezentacji Niemiec. Dyrygent

2024-03-24 08:02:19; Aktualizacja: 8 miesięcy temu
Znakomity występ Toniego Kroosa po powrocie do reprezentacji Niemiec. Dyrygent Fot. katatonia82 / Shutterstock.com
Karol Brandt
Karol Brandt Źródło: Transfery.info | ZDF

Reprezentacja Niemiec z Tonim Kroosem w składzie pokonała Francuzów 2:0. Piłkarz Realu Madryt był wyróżniającą się postacią na boisku.

Po kilku miesiącach starań środkowy pomocnik dał się namówić do powrotu na międzynarodowy poziom i od razu w pierwszym meczu zagrał od początku.

34-latek nie potrzebował dużo czasu, żeby zanotował świetną asystę przy golu Floriana Wirtza.

Wszystko zaczęło się od ustawienia na środku boiska i rozpoczęcia gry wraz z Kaiem Havertzem. Po odegraniu od zawodnika Arsenalu gwiazdor Realu Madryt zrobił kółeczku i posłał jedno ze swoich firmowych zagrań, w którym pierwsze skrzypce zagrała precyzja. Wirtz kropnął nie do obrony i było 1:0 już po zaledwie siedmiu sekundach rywalizacji.

W dalszych minutach Toni Kroos był wręcz bezbłędny, a przy tym kluczowy dla gry „Orłów”. Nie tylko zarządzał tempem rozgrywania akcji w swoim zespole, ale również odbierał piłki i pomagał kolegom w odpowiednim ustawieniu się na boisko, dyrygując niczym Carlos Kleiber podczas koncertu noworocznego we Wiedeńskiej Orkiestrze Filharmonicznej w 1989 roku.

Doświadczony piłkarz został zmieniony w 90. minucie, zanim wspomniany Havertz podwyższył na 2:0.

Po meczu swojego zadowolenia z występu Kroosa nie ukrywał Julian Nagelsmann, który to przekonał go do powrotu.

– Szczerze mówiąc, to niewiarygodne. Z piłką wszyscy wiemy, że jest niezwykłym graczem. Ale to, jak angażował się w pojedynki… Obszary, za które był krytykowany w przeszłości. Pracował niesamowicie ciężko i był stabilny w defensywie – chwalił swojego podopiecznego selekcjoner.

Sam pięciokrotny triumfator Ligi Mistrzów także był zadowolony.

– Oczywiście możemy być bardzo zadowoleni. Myślę, że zrobiliśmy dobry krok naprzód, ważny krok naprzód. Teraz stawiamy ostatnie kroki w kierunku EURO – stwierdził i dodał, że jego zagranie przy pierwszym golu zostało wymyślone przez trenera.

Następnym rywalem Niemców już 26 marca będzie Holandia.