100 000 euro grzywny dla Bale'a

fot. Transfery.info
Rafał Bajer
Źródło: El Mundo

Gareth Bale dołącza do grona gwiazd, mających kłopoty z hiszpańskim systemem podatkowym.

Agencia Estatal de Administración Tributaria odpowiedzialna za pobieranie podatku dochodowego w Hiszpanii już wielokrotnie przysporzyła sporym problemów sportowcom, szczególnie tym zza granicy. O ile rozliczanie się z pensji wydawanej przez kluby nie stanowi zazwyczaj większego problemu, gorzej jest już z dodatkowymi przychodami, choćby z praw do wizerunku.

Nawet pomoc prawników często nie jest wystarczająca, o czym przekonali się już między innymi Lionel Messi czy Cristiano Ronaldo. Obaj musieli płacić wielomilionowe odszkodowania za nieodpowiednie rozliczenia podatkowe w ostatnich latach, a teraz konsekwencje mniej lub bardziej świadomej działalności odczuć ma Gareth Bale.

Niegdyś najdroższy piłkarz świata również inkasuje spore kwoty z tytułu praw do swojego wizerunku i „El Mundo” wyjawia, że nie ze wszystkiego udało mu się poprawnie rozliczyć. AEAT dopatrzył się pewnych błędów, a co za tym idzie, teraz oczekuje odpowiedniej rekompensaty.

Dziennik informuje, że na razie piłkarz może mówić o szczęściu, ponieważ patrząc na jego zarobki (rocznie 20,5 miliona z samego kontraktu z Realem), kara nie jest dla niego aż tak wysoka. Piłkarz miał zostać wezwany do zapłaty łącznie 337 tysięcy euro. Na tę sumę składa się 200 tysięcy euro zaległych podatków, 100 tysięcy kary grzywny oraz 37 tysięcy jako odsetki.

Nie wiadomo jednak, czy po spłaceniu zaległości napastnik będzie mógł zupełnie odetchnąć z ulgą. AEAT pokazuje ostatnimi czasy, że wyjątkowo uważnie przypatruje się największym gwiazdom występującym w Hiszpanii i stara się weryfikować wszelkie dane na temat ich przychodów.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Strzelił 16 goli. Napastnik wypożyczony z Pogoni Szczecin wybrany piłkarzem sezonu w klubie José Mourinho trenerem beniaminka?! Zaskakujące informacje Przesądzone. Oto pierwszy spadkowicz z Ekstraklasy [OFICJALNIE] OFICJALNIE: Drużyny Krystiana Bielika i Michała Helika spadły z ligi Duża kontrowersja w meczu Arsenal - Bournemouth. „Nie mogę w to uwierzyć” OFICJALNIE: Znamy drugiego beniaminka Premier League. Powrót po 22 latach przerwy, wielki sukces młodego menedżera Wieczysta Kraków rozbiła rywala. Znakomita seria trwa [WIDEO]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy