40-letni napastnik pojawił się na placu gry w 60. minucie. Kwadrans później Peruwiańczyk wpisał się na listę strzelców. Było to dla niego szóste trafienie, biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki. Ponadto ma on na swoim koncie dwie asysty. Jego umowa wygasa po zakończeniu sezonu.
W ostatnim czasie niemieckie media donosiły, że zarówno Werder Brema, jak i Bayern Monachium chciałyby już latem powierzyć Latynosowi obowiązki ambasadora. Wygląda jednak na to, że drugi najskuteczniejszy obcokrajowiec w historii Bundesligi ma inne plany.
– Czuję się bardzo dobrze. Moim pomysłem jest gra przez kolejny rok. Najpierw jednak muszę porozmawiać z ludźmi odpowiedzialnymi za podejmowanie decyzji w Werderze Brema. Chcę poznać ich plany – oświadczył.
Na razie zawodnik skupia się jednak na jak najlepszym zakończeniu sezonu. Bremeńczycy walczą bowiem o awans do Ligi Europy.
W przeszłości Claudio Pizarro grał w takich klubach jak Bayern Monachium czy Chelsea. W samej Bundeslidze zdobył 196 bramek.