Fundusz hedgingowy uczestniczył aktywnie w przejęciu „Rossonerich” przez Yonghonga Li, któremu pożyczył aż 300 milionów euro na dopięcie „closingu” operacji związanego przejęciem większościowego pakietu akcji włoskiego klubu.
Chiński biznesmen nie wywiązał się ze spłaty długu i zaczął pogrążać zespół w coraz większym kryzysie finansowym. Amerykanie, którzy nie zamierzali pogodzić się ze stratą swoich pieniędzy, skorzystali z zapisu zawartego w umowie pożyczki i przejęli władze w Milanie w lipcu ubiegłego roku.
Elliott Management Corporation nie ukrywało, że zdecydowało się na taki krok, aby odzyskać utracone fundusze oraz wyprowadzić klub na prostą. Po wypełnieniu tego celu zamierzali dokonać sprzedaży ekipy z San Siro i niewykluczone, że wkrótce to nastąpi, ponieważ dziennikarze „La Repubblica” informują, że obecni właściciele „Rossonerich” rozpoczęli rozmowy na ten temat z Bernardem Arnaultem.
Początkowo media spekulowały, że francuski biznesmen i prezes koncernu LMVH (Louis Vuitton Moët Hennessy) zamierzał przeznaczyć na zakup zespołu 1,2 miliarda euro. Teraz mówi się jednak o niższej kwocie wynoszącej 960 milionów euro.
Obecnie trwa drobiazgowa kontrola finansów Milanu, co powoduje pewnie spowolnienie negocjacji, ale jeżeli wszystko zakończy się po myśli obu podmiotów, to szczegóły umowy mogą zostać dopięte jeszcze przed końcem tego roku.
Wspomniane źródło dodaje, że jednym z pierwszym kroków Bernarda Arnaulta, jako nowego właściciela ekipy z San Siro, byłoby zatrudnienie na stanowisku szkoleniowca Massimiliano Allegriego, który miałby objąć tę funkcję po zakończeniu obecnego sezonu.
Włoch, który w przeszłości pracował już w zespole z Mediolanu w latach 2010-2014, cieszy się jednak dużym zainteresowaniem po zakończeniu swojej przygody z Juventusem. Wystarczy wspomnieć, że jego nazwisko pojawia się w kontekście przejęcia sterów nad PSG, Realem Madryt, Barceloną czy Manchesterem United.