Przed byłym reprezentantem Anglii został postawiony warunek – może grać w piłkę na terenie więzienia, o ile zostanie trenerem drużyny złożonych z innych osadzonych wraz z nim przestępców seksualnych. 28-latek przyjął propozycję i chciałby nawet, by jego nowi piłkarze nosili trykoty Sunderlandu.
South Yorks, zakład penitencjarny, w którym wyrok odsiaduje zawodnik, jest wyposażone w pełnowymiarowe piłkarskie boisko.
- Johnson jest zachwycony, że może znów grać w piłkę, chociaż nie zadowala go fakt, że jego drużyna będzie złożona z pedofilów i dewiantów. Futbol jest jego życiem. Razem z kolegami będzie grać przeciwko innym więźniom. Już teraz zaczęli treningi, kilka razy w tygodniu, chociaż on uważa, że powinny być codziennie – powiedział informator „Daily Star”.
28-latek odsiaduje sześcioletni wyrok. Pomocnik został skazany za kontakty seksualne z nieletnią.