Wychowanek Pogoni Szczecin z pewnością nie błyszczy w tym sezonie na włoskich boiskach. W barwach drugoligowej Parmy zdobył zaledwie dwa gole i asystę, a to wszystko na przestrzeni 19 spotkań. Mimo to młodzieżowy reprezentant Polski może niebawem zanotować spory progres sportowy.
Benedyczak swoją markę na Półwyspie Apenińskim buduje od 2021 roku, gdy odszedł z macierzystej ekipy za ponad dwa miliony euro. Początek napastnika z Kamienia Pomorskiego w nowym otoczeniu był przyzwoity, lecz teraz już tak kolorowo nie jest.
Jak podaje „La Gazetta dello Sport”, nie zraża to w żaden sposób Sassuolo, które rozważa transfer 22-latka. Klub z Mapei Stadium ceni sobie pewne atuty snajpera znad Wisły, w tym głównie warunki fizyczne. Benedyczak mierzy dokładnie 191 centymetrów, a więc mógłby przydać się drużynie przy zastosowaniu odpowiedniej taktyki.
Oczywiście, transfer Polaka nie jest rozpatrywany, przynajmniej od początku, jako wzmocnienie pierwszego składu. Zespół z regionu Emilia-Romania boryka się z poważnym problemem w przedniej formacji. Podopieczni Alessio Dionisiego w ciągu 18 kolejek Serie A zdobyli zaledwie 17 bramek, co z pewnością nie napawa optymizmem.
Najlepszym strzelcem Sassuolo jest natomiast środkowy pomocnik Davide Frattesi, który ma na koncie cztery trafienia.
Benedyczak miałby więc docelowo zwiększyć konkurencję w kadrze i rozwijać się na wyższym poziomie.
Na ten moment brak konkretów w tej sprawie. „La Gazetta dello Sport” zapewnia, że wkrótce ujawni więcej informacji.