Francuski klub złożył za 23-letniego Meksykanina ofertę w wysokości 18 milionów euro. Dla Ajaksu jednak taki transfer nie wchodzi w grę i dlatego oferta została odrzucona.
- To była pierwsza oferta w wysokości około 18 milionów euro, ogromna kwota, o której myślisz: „Czy nie warto tego rozważyć?“ - relacjonuje Mike Verweij w podcaście „Kick-off“.
- Jednak Edson Álvarez sprytnie wywalczył sobie drogę do wyjściowego składu Ajaksu. O ile na początku nie pojawiał się w planach Erika ten Haga, tak teraz jest najwyraźniej niezbędny. Więc ta sprzedaż nie podlegała negocjacjom - dodał.
Ajax dwa lata temu zapłacił za Álvareza 15 milionów euro, które trafiło na konto Club América. W ubiegłym sezonie 23-latek zanotował aż 39 występów w holenderskiej drużynie, w których zdołał zdobyć dwie bramki oraz dołożyć tyle samo asyst.
Co ciekawe - niedawno działacze Ajaksu zdecydowali odpuścić sobie walkę o Kamaldeena Sulemanę. Ten ostatecznie trafi... właśnie do Stade Rennais, informują francuskie i holenderskie media.