Overmars, który pełnił w Ajaksie funkcję dyrektora sportowego, podjął decyzję o rezygnacji po rozmowach z radą nadzorczą i dyrektorem generalnym Edwinem van der Sarem. Jej podstawę stanowi seria niestosownych wiadomości wysyłanych przez Holendra przez dłuższy czas do kilku koleżanek z klubu.
- Jest mi wstyd. W zeszłym tygodniu zostałem skonfrontowany z doniesieniami na temat mojego zachowania i tego, jak patrzą na to inni. Niestety nie zdawałem sobie sprawy z tego, że przekraczam granicę. W ostatnich dniach stało się to dla mnie jasne. Przepraszam. Z całą pewnością dla kogoś na moim stanowisku takie zachowanie jest niedopuszczalne. Teraz to dostrzegam, ale jest już za późno. Nie widzę innego rozwiązania niż odejście z Ajaksu. To ma również duży wpływ na moją sytuację prywatną. Dlatego proszę wszystkich o zostawienie mnie i mojej rodziny w spokoju - powiedział Overmars.
- To dramatyczna sytuacja dla wszystkich, którzy jakkolwiek są w nią zaangażowani. Przede wszystkim jest druzgocąca dla kobiet, które musiały sobie radzić z takim zachowaniem. W porozumieniu z Edwinem van der Sarem i przy pomocy zewnętrznego eksperta, znaleźliśmy najlepsze rozwiązanie. Marc jest prawdopodobnie najlepszym dyrektorem sportowym, jakiego miał Ajax. Nie bez powodu niedawno przedłużyliśmy kontrakt. Niestety przekroczył granicę i kontynuowanie współpracy nie było możliwe - przyznał prezes rady nadzorczej Ajaksu Leen Meijaard.
- Zgadzam się ze słowami Leena Meijaarda, że sprawa jest przerażająca. Do moich zadań należy również pomoc kolegom z pracy. Razem z Marcem pracowaliśmy w Ajaksie nad czymś wielkim i ta wiadomość z pewnością jest ciosem dla każdego, komu zależy na klubie - powiedział Van der Sar.
48-letni Overmars, w przeszłości zawodnik Ajaksu, Arsenalu czy Barcelony, był dyrektorem sportowym amsterdamskiego klubu od 2013 roku.