Doświadczony napastnik prowadził w ostatnim czasie zaawansowane rozmowy z kilkoma klubami. Spośród nich najbliżej miało mu być do zasilenia Argentinos Juniors lub Orlando City.
Początkowo 31-letni zawodnik skłaniał się do zaakceptowania lepszej oferty finansowej ze strony argentyńskiego zespołu. Ostatecznie amerykańska drużyna dołożyła do swojej wcześniejszej propozycji kilka atrakcyjnych bonusów, które przechylił szalę zwycięstwa na ich korzyść.
„The Mane Land” przekonuje, że Alexandre Pato powinien w najbliższym czasie złożyć podpis pod roczną umową wiążącą go z Orlando City z opcją przedłużenia współpracy o kolejne dwanaście miesięcy.
Wspomniane źródło poinformowało pierwotnie, że Brazylijczyk będzie na mocy zawartego kontraktu inkasował 200 tysięcy dolarów miesięcznie plus premie, ale według najnowszych ustaleń pensja pobierana przez napastnika będzie najprawdopodobniej nieco wyższa.
Doświadczony zawodnik zdecydował się ostatecznie na grę w Major League Soccer nie tylko ze względów finansowych, ale także sportowych, ponieważ uważa, że ma zdecydowanie większe szanse na osiągnięcie jakiegokolwiek poważnego sukcesu z „Lwami” niż Argentinos Juniors.
31-latek pozostaje bez pracy od sierpnia ubiegłego roku. Wówczas były piłkarz takich ekip jak Internacional, AC Milan, Corinthians, Chelsea, Villarreal czy Tianjin Tianhai rozstał się z São Paulo.
Pato zakończył swoją przygodę w rodzimym klubie na 35 rozegranych meczach, w których strzelił dziewięć goli.