60-latek został pozbawiony funkcji pierwszego szkoleniowca włoskiego klubu po okazałym zwycięstwie odniesionym nad Genkiem (4:0) w ostatniej serii spotkań w fazie grupowej w Lidze Mistrzów, które zapewniło jego drużynie wywalczenie awansu do dalszej części rywalizacji w tych elitarnych klubowych rozgrywkach.
Ta wygrana nie uratowała jednak utytułowanego trenera przed zwolnieniem, ponieważ prowadzona przez niego drużyna spisuje się dużo poniżej oczekiwań na krajowym podwórku, gdzie zajmuje siódme miejsce w tabeli i traci aż 17 punktów do prowadzącego Interu Mediolan.
Carlo Ancelotti nie musi jednak zbyt długo pozostać na bezrobociu po opuszczeniu szeregów ekipy ze Stadio San Paolo i otrzymaniu solidnej rekompensaty w wysokości pół miliona euro, ponieważ „The Telegraph” informuje, że bardzo mocno o względy doświadczonego szkoleniowca zabiega Arsenal oraz Everton.
Nie jest żadną tajemnicą, że z dwóch wymienionych wyżej zespołów faworytem do ewentualnego zatrudnienia 60-latka są „Kanonierzy”, którzy po rozstaniu z Unaiem Emerym biorą również pod uwagę możliwość nawiązania współpracy z Mikelem Artetą (obecnie asystent Pepa Guardioli w Manchesterze City), Patrickiem Vieirą (obecnie OGC Nice), Marcelino (obecnie bez pracy) czy Paulo Sousą (obecnie Bordeaux).
Mimo to „The Toffees” zamierzają rozeznać się w sytuacji po tym, jak stało się jasne, że ich zespołu nie przejmie Vítora Pereira. Portugalczyk przyznał, że bardzo się cieszy, że taki klub wyraził zainteresowanie jego usługami, ale on sam na razie dobrze czuje się w Chinach i potrzebowałby czasu na rozważenie powrotu do Europy, a tego ekipa z niebieskiej części Liverpoolu nie ma.
- To dla mnie zaszczyt i jestem niezmiernie wdzięczny za to, że znalazłem się na liście trenerów przymierzanych do pracy w takiej drużynie. W tym momencie jestem jednak szkoleniowcem Shanghai SIPG, który jest bliski mojemu sercu i obecnie rośnie w siłę w swoim kraju, dlatego nie jestem w stanie obecnie podejmować się żadnych innych zobowiązań. Potrzebowałbym czasu na przemyślenie i zaplanowanie najbliższej przyszłości po wzięciu pod uwagę wszystkich opcji. Premier League są rozgrywkami, które kocham i z pewnością chciałbym kiedyś do niej trafić - powiedział opiekun chińskiego klubu.
Poza Ancelottim na liście kandydatów przymierzanych do przejęcia Evertonu znajdują się Unai Emery (obecnie bez pracy), Mauricio Pochettino (obecnie bez pracy), David Moyes (obecnie bez pracy), Alan Pardew (obecnie bez pracy) i Erik ten Hag (obecnie Ajax Amsterdam).