Zmarły zawodnik, który dorastał w szkółce Herthy Berlin, odebrał sobie życie w sobotni wieczór. Biermann nie był w stanie przezwyciężyć choroby, z którą toczył bój przez poprzednie lata.
Ostatnim klubem nieżyjącego już człowieka był FSV Spandauer Kickers, którego siedziba mieści się w stolicy Niemiec. Na oficjalnej stronie berlińskiego zespołu został wydany komunikat o śmierci Biermanna:
"Nasz piłkarz pierwszej drużyny, Andreas Biermann, przez długi okres przechodził depresję, z która nie był w stanie wygrać. Zawodnik zmarł wieczorem w minioną sobotę. Jesteśmy pogrążeni w smutku i żałobie wraz z rodziną Andreasa."
Żyjący 33 lata Biermann próbował się zabić trzykrotnie. W październiku 2009 roku ujawnił publicznie, że cierpi na chorobę psychiczną.