53-latek to były obrońca Nottingham Forest, mający za sobą występ w półfinale Mistrzostw Świata w 1990 roku, związał się z zespołem nazywanym "najgorszym w Wielkiej Brytanii".
Longford AFC z Gloucestershire w aktualnym sezonie przegrało wszystkie ze swoich 19 spotkań, zdobywając przy tym jedną bramkę i pozwalając rywalom na strzelenie aż 179!
- Zanim trafiłem do Coventry, zaczynałem na podobnym poziomie. Dlatego nie mogę doczekać się współpracy z menedżerem Nickiem Dawem, z chęcią pomogę grupie młodych, utalentowanych piłkarzy osiągnąć ich marzenia i - mam nadzieję - znacznie poprawię atmosferę w szatni i postawę zespołu na boisku - mówi 53-letni Pearce.