Kilka godzin temu wydawało się, że sprawa przenosin skrzydłowego do Benevento wydaje się przesądzona. Zawodnik pojawił się w piątek we Włoszech, gdzie miał przejść szczegółowe badania. Ostatecznie jednak nie zdecydował się na ten ruch.
Powody nagłej zmiany planów nie są znane. Jak na razie żadna ze stron nie zabrała głosu w tej sprawie. Włoskie media donoszą jednak, że po ukończeniu testów medycznych z transakcji zrezygnował sam piłkarz. Inne źródła twierdzą natomiast, iż Benevento nie zdążyło załatwić wszystkich formalności w wyznaczonym czasie (okno transferowe we Włoszech zamknęło się w piątek o godzinie 20:00).
Nie wiadomo, jaka będzie najbliższa przyszłość 21-latka. Pewne wydaje się jednak, że ten nie pozostanie w Leicester City. Po zamknięciu okna transferowego na Półwyspie Apenińskim i Premier League, jego pole manewru lekko się ograniczyło. Nadal natomiast chęć pozyskania Kapustki przejawiają kluby z Belgii, Holandii i Francji.
14-krotny reprezentant Polski spędził ostatni sezon na wypożyczeniu we Freiburgu. W Niemczech miał jednak problem z przebiciem się do pierwszego składu. Na boiskach Bundesligi rozegrał zaledwie siedem meczów, w których zdobył jednego gola. Jego przeciętna postawa spowodowała, że władze klubu nie zdecydowały się na skorzystanie z opcji wykupu zawartej we wcześniejszym porozumieniu.
Warto wspomnieć, że umowa Kapustki z Leicester City obowiązuje do 30 czerwca 2021 roku.