33-letni Turan jest wychowankiem Galatasaray, do którego trafił jako trzynastolatek z Altıntepsi Makelspor.
Po powrocie podpisał umowę do 30 czerwca 2021 roku z opcją jej przedłużenia na kolejny sezon. Założy koszulkę z numerem 66.
W stambulskim gigancie przeszedł całą ścieżkę - od kategorii juniorskich do pierwszego zespołu, w którego barwach wypłynął na szerokie wody. W 2006 roku zadebiutował w reprezentacji Turcji, a w 2011 roku sięgnęło po niego Atlético Madryt. Cztery lata później został zawodnikiem FC Barcelony, w której poszło mu z mieszanym szczęściem.
Jego przygoda z katalońskim klubem zamknęła się w 15 bramkach i 11 asystach w 55 meczach. Ostatnie lata spędził jednak na wypożyczeniu w İstanbul Başakşehir (do tegorocznego zimowego okna) i borykaniu się z problemami osobistymi, jak nielegalne posiadanie broni czy przemoc w stosunku do dziennikarza i gwiazdy tureckiej muzyki popularnej.
Ostatni raz na boisku pojawił się 1 grudnia na pięć minut podczas meczu ligi tureckiej przeciwko Antalyasporowi. Nie przeszkodziło to jednak Galatasaray w sięgnięciu po swojego wychowanka.