Arsenal przewodzi tabeli Premier League, ale już powoli przymierza się do letnich transferów. Te będą przeprowadzane z myślą o powrocie, a co za tym idzie, rywalizacji w Lidze Mistrzów.
Mikel Arteta chce, by do drużyny dołączył ktoś, kto da większe pole manewru w ofensywie i w newralgicznych momentach odciąży kapitana Martina Ødegaarda.
Na celowniku Arsenalu znalazł się zatem Jesper Lindström z Eintarachtu Frankfurt - twierdzi Patrick Berger.
23-latek, który ma na swoim występ na mundialu w Katarze, spisuje się w Bundeslidze naprawdę bardzo dobrze. Do tego stopnia, że poza „Kanonierami” chęć pozyskania go deklarują też trzy inne drużyny z Premier League.
Na ten moment wydaje się jednak, że liderem w wyścigu po jego podpis jest pretendent do mistrzostwa Anglii.
Jeśli do transakcji dojdzie, to Anglicy muszą liczyć się z niemałym wydatkiem, bo kwota transakcji może wynieść nawet 30 milionów euro.
Jesper Lindström, który trafił do Eintrachtu Frankfurt z Bröndby IF latem 2021 roku, rozegrał w tym sezonie łącznie 31 meczów, a jego dorobek to dziewięć goli oraz cztery asysty.
Kontrakt ma ważny z Niemcami do 30 czerwca 2026 roku.