„Kanonierzy” przez długi czas nie godzili się na odejście Pierre-Emericka Aubameyanga, odrzucając oferty m.in. Barcelony. Najnowsze wieści sugerują jednak, że londyńczycy właściwie pogodzili się już ze stratą Gabończyka, którego chcą u siebie Inter Mediolan, Real Madryt czy Manchester United.
Tymczasem przyszłość Alexandre’a Lacazette’a również jest wielką zagadką (zainteresowanie Atlético Madryt). Z tego powodu, jak informuje „Daily Mirror”, Mikel Arteta poprosił zarząd Arsenalu o znalezienie nowego atakującego, a jego wzrok padł na Rodrigo Moreno z Valencii. W jego sprawie złożono już nawet oficjalne zapytanie.
Hiszpański napastnik to gwarancja nie tylko goli, ale i asyst. Ponadto, poza środkiem ataku, może on być również ustawiany na prawym skrzydle. Według powyższego źródła Peter Lim, właściciel „Nietoperzy”, po zakończeniu sezonu chce wdrożyć następne zmiany i dlatego jest gotów zezwolić 29-latkowi na odejście.
W umowie byłego gracza Benfiki znajduje się klauzula wykupu o wartości 120 milionów euro, jednak trudno przypuszczać, aby w obecnej sytuacji „Kanonierzy” pozwolili sobie na taki wydatek. Raczej mówi się o wycenie rzędu 50-55 milionów euro plus ewentualne bonusy.
Dodajmy, że 22-krotny reprezentant Hiszpanii ze zmianą klubu łączony jest już od dłuższego czasu. Ubiegłego lata znajdował się on właściwie o krok od Atlético Madryt, a w styczniu rozmowy na temat jego pozyskania prowadziła FC Barcelona. Być może zatem do trzech razy sztuka.
Rodrigo Moreno w poprzedniej kampanii brał udział w zdobyciu 25 goli (15 trafień i 10 asyst), a w obecnym sezonie jak dotąd uzbierał pięć bramek oraz 11 kluczowych podań.