Arsenal w dużym stopniu przebudowuje swoją drugą linię. W klubie nie ma już Daniego Ceballosa i Martina Ødegaarda. Obaj wrócili z wypożyczenia do Madrytu i w przyszłym sezonie tam będą kontynuować swoje kariery. Z Londynem natomiast lada moment pożegnać ma się Lucas Torreira i Granit Xhaka.
Mikel Arteta, menedżer „Kanonierów”, układa już sobie listę potencjalnych pomocników, o których chciałby powalczyć w tym okienku transferowym. Do tej pory na niej znajdowały się takie postaci jak James Maddison, Houssem Aouar i Teun Koopmeiners. Teraz do tego grona dołączył również gracz Realu Betisu.
Mowa o Guido Rodríguezie. Do hiszpańskiego klubu trafił on w styczniu 2020 roku z meksykańskiego CF América. W Europie szybko się zaaklimatyzował i do tego momentu w LaLiga udało mu się wystąpić w 49 spotkaniach, w których trakcie dwa razy trafiał nawet do siatki. W zeszłym sezonie 27-latek stał się kluczowym zawodnikiem drugiej linii Realu Betis. Dobra forma pozwoliła mu pojechać na Copa América z reprezentacją Argentyny.
Arsenal rozwój Argentyńczyka obserwuje już od połowy poprzednich rozgrywek. Już zimą jego nazwisko było przymierzane do transferu, ale ostatecznie skończyło się tylko na plotkach. Teraz jednak ma być inaczej, a na Emirates Stadium, mimo że nie złożyli jeszcze żadnej oferty, są bardzo zainteresowani pozyskaniem go.
Real Betis z kolei za swojego pomocnika oczekuje oferty w wysokości 30 milionów euro (27 milionów funtów). Hiszpański zespół jest otwarty na rozmowy, ponieważ w letnim okienku transferowym chciałby wzmocnić jeszcze drużynę na kilku pozycjach, a do tego potrzebny jest zastrzyk gotówki ze sprzedaży jakiegoś gracza.