Arsenal przed szansą na wyrównanie szalonego rekordu Aston Villi sprzed... 93 lat

fot. Maciej Rogowski Photo / Shutterstock.com
Piotr Różalski
Źródło: Transfery.info

Nie można mieć żadnych wątpliwości, że Arsenal znajduje się na wysokiej fali wznoszącej. W sobotę zespół Mikela Artety podejmie próbę wyrównania rekordu Aston Villi, ustanowionego blisko sto lat temu.

„Kanonierzy” jednym okiem spoglądają na wtorkowe ważne wydarzenie w Lidze Mistrzów. Przed blisko trzema tygodniami skomplikowali sobie sytuację, przegrywając wyjazdowe spotkanie z FC Porto (0:1) w pierwszym meczu 1/8 finału.

Zanim jednak europejskie zmagania, trzecia za Manchesterem City i Liverpoolem drużyna w wyścigu o mistrzostwo Anglii podejmie Brentford.

Każdy inny zespół z Wysp Brytyjskich spogląda z podziwem na poczynania londyńczyków z północy w 2024 roku na ojczystym podwórku. W Premier League wygrał wszystkie siedem pojedynków, przy czym aż w pięciu strzelał co najmniej cztery gole.

Dzięki doskonałej formie 13-krotny mistrz Anglii stali się pierwszą ekipą, która zdobyła 30 lub więcej goli na przestrzeni tylu spotkań w najwyższym poziomie rozgrywkowym.

Z kolei wkrótce może zrównać się z Aston Villą, która zanotowała co najmniej cztery trafienia w pięciu starciach z rzędu. Na razie to jedyny uczestnik, któremu udała się tak spora sztuka.

Firma z Birmingham dokonała imponującego wyczynu w 1931 roku. Arsenal w poprzednich kolejkach wygrywał kolejno z Sheffield United (6:0), Newcastle United (4:1), Burnley (5:0) oraz West Hamem United (6:0).

W dążeniu do rekordu znaczny udział bierze Jakub Kiwior. Pod nieobecność kontuzjowanych Ołeksandra Zinczenki oraz Takehiro Tomiyasu zapisuje asysty, a nie tak dawno nawet trafienie przeciwko „Srokom”.

Pierwszy gwizdek w derbach Londynu na Emirates wybrzmi punktualnie o 16:00. Transmisja w Viaplay.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Legia Warszawa nie dała mu szansy, teraz poprowadził Lechię Gdańsk do awansu. „Ogromny potencjał” [WIDEO] OFICJALNIE: Lechia Gdańsk wraca do Ekstraklasy! Przesądził rollercoaster w Krakowie [WIDEO] Real Madryt zdecydował w sprawie Luki Modricia Został MVP spotkania, Pep Guardiola sprowadził go na ziemię. „Nie spisał się. To nie jest jego praca...” Tomasz Tułacz uderza w Mariusza Rumaka. „Popełnił błąd. Za takie słowa się płaci” Jakub Piotrowski odejdzie z Łudogorca Razgrad To on zastąpi Bartłomieja Wdowika w Jagiellonii Białystok!?

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy