Podopieczni Unaia Emery'ego od przedwiośnia tego roku budują fortecę w Birmingham. Seria wygranych spotkań wywoływała ogromny podziw nie tylko wśród kibiców „The Villans”.
Ta zielona pomyślność zakończyła się jednak w najmniej oczekiwanym momencie. W ostatnim meczu przed Świętami Bożego Narodzenia wyrastający na faworyta do zakończenia sezonu w czołowej czwórce rozgrywek zespół zaledwie zremisował z ostatnim w tabeli Sheffield United.
Przez długi czas Aston Villa biła głową w mur i nie znalazła sposobu na sforsowanie „autobusu” w polu karnym przeciwnika. Gola w drugiej połowie strzelił Leon Bailey, ale wcześniej VAR dopatrzył się przewinienia na bramkarzu gości.
Parokrotnie system wideoweryfikacji analizował sytuacje pod kątem ewentualnego karnego dla gospodarzy, lecz przepisy nie zostały naruszone.
W końcu w 87. minucie nastąpiło przełamanie wyniku. Ku zdziwieniu wszystkich na prowadzenie wyszły „Szable” po trafieniu... wychowanka Aston Villi, Camerona Archera.
Największa sensacja bieżącej edycji Premier League była bliska spełnienia, lecz remis w doliczonym czasie uratował zmiennik, Nicoló Zaniolo.
Tak czy inaczej, druga jak na razie siła angielskiej elity musi budować serię zwycięstw od nowa. Ta ostatnia zakończyła się na 15 spotkaniach. Lista kompletów „oczek” obejmuje pokonanie takich rywali, jak Newcastle United, Tottenham, Manchester City czy Arsenal.
Bardziej pokaźne osiągnięcia w tym zestawieniu zanotowały tylko Liverpool, Manchester City i Manchester United.
***
Najdłuższe serie zwycięstw w historii Premier League przed własną publicznością:
1. Liverpool – 24 mecze (9/02/2019 – 11/07/2020)
2. Manchester City – 20 (05/03/2011 – 31/03/2012)
3. Manchester United – 19 (30/10/2010 – 23/10/2011)
4. Aston Villa – 15 (04/03/2023 – 09/12/2023)
=. Manchester City – 15 (19/01/2023 – 4/11/2023)