Mieszkaniec Blackpool nie zgadza się z wypowiedzią szkoleniowca reprezentacji "Lwów Albionu". McConnell zaznacza również, że nie miał na myśli pozbawienia dostępu do kadry Toma Cleverleya w ogóle, lecz chodziło mu o nie umieszczenie go w kadrze na Mistrzostwa Świata.
- Petycja nie miała na celu spowodowania, aby Tom Cleverley już nigdy nie miał dostępu do reprezentacji, raczej miałem w zamyśle to, iż zawodnik nie zostanie zawarty w zespole, który uda się na tegoroczne Mistrzostwa Świata. Śmiało mogę stwierdzić, że posiadamy dużo lepszych zawodników na tę pozycję.
- Roy Hodgson powiedział również, że jest to mój atak na zawodnika, a tak nie nieprawda. Chodzi mi o to, że powoływani są zawodnicy z wielkich klubów, jak Manchester United, Liverpool czy Arsenal, a są oni kompletnie bez formy. Dostrzegam tutaj faworyzowanie właśnie tych piłkarzy, a pomijanie zawodników z mniejszych ekip - zakończył McConnell.