O takim scenariuszu pisze Gerard Romero z RAC1 oraz „Sport”. Ten pierwszy poinformował, że do Barcelony przybył już agent Setiéna, by uzgodnić szczegóły dotyczące zawarcia współpracy.
Nie jest to jeszcze przesądzone, ale wydaje się, że 61-latek ma poprowadzić zespół mistrza Hiszpanii do końca sezonu, a potem przejmie go inny szkoleniowiec.
Setién jest bez klubu od lata. Ostatnim miejscem pracy trenera był Real Betis, który prowadził przez dwa sezony. W tym czasie ekipa z Sewilli rozegrała pod jego wodzą 97 spotkań. Zanotowała 39 zwycięstw, 22 remisy oraz 36 porażek. Wcześniej Hiszpan był szkoleniowcem Racingu Santander, Logroñés, Lugo i Las Palmas, a także selekcjonerem reprezentacji Gwinei Równikowej.
Czekamy na potwierdzenie tych doniesień.