Bartosz Bereszyński wczoraj świętował, dziś płacze. Sampdoria pierwszym spadkowiczem Serie A sezonu 2022/2023 [OFICJALNIE]

fot. Alessandro Garofalo/LaPresse/SIPA USA/PressFocus
Norbert Bożejewicz
Źródło: Transfery.info

Sampdoria straciła matematyczne szanse na wywalczenie utrzymania w Serie A.

W minionym sezonie z grą w najwyższej klasie rozgrywkowej we Włoszech pożegnała się Genoa. Na swoje szczęście nie spędziła zbyt wiele czasu na zapleczu krajowej elity i po zaledwie roku wraca do grona ekip zamieszanych w walkę o mistrzostwo Włoch.

Niestety nie będzie jej dane rozegrać na tym poziomie słynnych derbów Genui. Wszystko to przez lokalnego rywala, który podzielił jej los sprzed roku i na cztery kolejki przed końcem sezonu stracił matematyczne szanse na wywalczenie utrzymania.

Stało się tak po poniesionej poniedziałkowej porażce z Udinese (0:2). Sampdoria ma po niej trzynaście punktów straty do ostatniej bezpiecznej lokaty, co jest równoznaczne z tym, że po jedenastu latach żegna się z Serie A.

W tym czasie nie wyróżniła się w niej niczym szczególnym, kończąc raz całe rozgrywki na siódmym i trzykrotnie na dziewiątym miejscu. W pozostałych przypadkach była zamieszana wyłącznie w walkę o utrzymanie.

Spadek „Blucerchiati” oznacza, że Bartosz Bereszyński w przeciągu jednego sezonu cieszy się z wywalczonego mistrzostwa z Napoli, gdzie od stycznia przebywa w ramach wypożyczenia, oraz opłakuje degradację zespołu, do której trafił w połowie rozgrywek 2016/2017 z Legii Warszawa.

W mediach panuje duże przekonanie, że ekipa ze Stadio Diego Armando Maradony nie wykupi reprezentanta Polski. Tym samym musi zacząć rozglądać się za nowym pracodawcą, jeśli nie chce następnych zmagań spędzić na boiskach Serie B.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski Alan Uryga skomentował zwycięstwo w finale Pucharu Polski „Wisła Kraków polskim Bayerem Leverkusen”. Ta statystyka idealnie to pokazuje Kamil Grosicki po porażce w finale Pucharu Polski Euforia trenera Alberta Rudé. Śpiewał razem z całą trybuną kibiców Wisły Kraków [WIDEO] Prezes Pogoni Szczecin krótko po przegranym finale Pucharu Polski. „Niech udadzą się na emeryturę, niepłatną”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy