Bayern Monachium finalizuje transfer bramkarza. Następca Nübela

fot. HUANG Zheng / Shutterstock.com
Karol Brandt
Źródło: Twitter [Florian Plettenberg] | SPORT1

Po tym, jak Bayern Monachium doszedł do porozumienia z AS Monaco w sprawie warunków przenosin Alexandra Nübela, niemiecki klub zamyka transfer Svena Ulreicha - donosi Florian Plettenberg ze stacji SPORT1.

Zgoda na odejście dotąd rezerwowego golkipera zmusiła mistrza Niemiec do sprowadzenia nowego zawodnika. W ostatnich tygodniach przewijały się głównie dwa nazwiska.

„Gwiazda Południa” sondowała możliwość zatrudnienia Stefana Ortegi z Arminii Bielefeld, ale kiedy na horyzoncie pojawiła się możliwość sprowadzenia Svena Ulreicha na zasadzie wolnego transferu, od razu to ta opcja zyskała pierwszeństwo.

32-latek to postać doskonale znana na Allianz Arenie. Wszak spędził on w bawarskim klubie pięć sezonów i uzbierał przez ten czas 70 występów, z czego 22 bez straty bramkowej.

Niemiec odszedł latem 2020 roku do Hamburgera SV, z którym miał nadzieję awansować do Bundesligi. Tak się jednak nie stało, dlatego zawodnik poprosił o rozwiązanie umowy ważnej do końca kampanii 2022/2023.

Dziś wszystko wskazuje na to, że miejsce odchodzącego Alexandra Nübela zajmie właśnie Ulreich. Zdaniem Floriana Plettenberga ze stacji SPORT1 bramkarz zwiąże się z Bayernem Monachium do 30 czerwca 2022 roku z opcją na następne 12 miesięcy. Testy medyczne odbędą się w ciągu kilku najbliższych dni.

Piłkarz, który przebywał z seniorską reprezentacją Niemiec na jednym zgrupowaniu, w poprzednim sezonie stawał między słupkami 32 razy i zanotował 9 czystych kont.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Śląsk Wrocław blisko transferu pomocnika. „Wszystko wynegocjowane” Kibice Radomiaka Radom z ostrym przekazem. „Nie chcemy cię tu. Wypierd****” Mateusz Musiałowski może odejść z Liverpoolu Legia Warszawa sfinalizowała głośny transfer. „Wszystko zostało dopięte” Bayern Monachium musi szukać trenera gdzie indziej. Zażądano za niego 100 milionów euro Mateusz Borek przejechał się po gwiazdorze Lecha Poznań. „Gówniarz. Poważna piłka go nie chce” Wróżono mu smutny koniec, a on zachwyca. Wielkie odrodzenie Isco [WIDEO]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy