Bramkarz reprezentacji Portugalii wraz z końcem sezonu kończy swą długoletnią przygodę ze Sportingiem, którego jest wychowankiem, rozpoczynając tym samym nowy etap kariery.
Piłkarskie media w całej Europie jednogłośnie donosiły, że 30-latek w najbliższych tygodniach zwiąże się umową z Napoli, które poszukuje następcy dla odchodzącego Pepe Reiny. Nieoczekiwanie na horyzoncie pojawił się jednak poważny konkurent, który jest w stanie zniweczyć plany Maurizio Sarriego i spółki.
Znany piłkarski agent, Gianluca Di Marzio poinformował, iż sprowadzeniem Patrício jest także zainteresowany powracający w szeregi angielskiej Premier League Wolverhampton Wanderers. Zdaniem Włocha, popularne „Wilki” są nawet gotowe aktywować klauzulę zawartą w kontrakcie golkipera wynoszącą ponad trzydzieści milionów funtów.
Tegoroczny beniaminek zamierza na dłużej zadomowić się w szeregach elity angielskiego futbolu, dlatego nie zamierzając kalkulować rozpoczął swą efektowną politykę transferową. Już dziś potwierdzony został transfer Diego Joty, a w najbliższej przyszłości na Molineux Stadium powinien także na stałe zameldować się Rúben Neves.
Patrício w przypadku przenosin na Wyspy Brytyjskie walczyłby o miejsce w podstawowym składzie z Johnem Ruddym, który w minionych rozgrywkach rozegrał ponad czterdzieści spotkań na poziomie Championship.