O całej sprawie napisało „Ouest-France”. 30-letniemu francuskiemu napastnikowi „Królewskich” zależało podobno na ściągnięciu do
Madrytu Hatema Ben Arfy. Benzema zachęcał do takiego ruchu
prezydenta Realu, Florentino Péreza.
Wszystko wskazuje
jednak na to, że na tym się skończyło i madrytczycy nie rozważali pozyskania 31-letniego ofensywnego pomocnika na Santiago
Bernabéu.
Ben Arfa przez ostatnie dwa lata był piłkarzem
Paris Saint-Germain, ale w rozgrywkach 2017/2018 ani razu nie wybiegł
na murawę w koszulce drużyny ze stolicy Francji. Doświadczony
zawodnik przez długi czas pozostawał bez klubu, aż w końcu
związał się z piątym zespołem ostatniego sezonu Ligue 1 - Rennes, przenosząc się
tam jako wolny zawodnik.
Jeśli chodzi o Benzemę, bardzo udanie
rozpoczął on nowy sezon, notując pięć trafień w czterech
spotkaniach Realu. Dodajmy, że obaj panowie w przeszłości
występowali razem w Olympique Lyon.
Benzema zachęcał prezydenta Realu Madryt do przeprowadzenia zaskakującego transferu
Francuskie media podały ciekawe informacje dotyczące chęci sprowadzenia przez Karima Benzemę do Realu Madryt jednego ze swoich rodaków.