63-latek objął przed sezonem Leeds United. Pod jego wodzą zespół spisuje się bardzo dobrze i jest jednym z kandydatów do walki o awans do Premier League. Jakby tego było mało, Argentyńczyk tchnął nowe życie w Mateusza Klicha, który zapracował sobie na status lidera drużyny.
Bielsa już wielokrotnie udowadniał, że jest bardzo dobrym szkoleniowcem, ale również fantastyczną postacią. Pomimo prowadzenia europejskich drużyn, nie zapomniał o ojczyźnie i wspiera swojego pierwszego pracodawcę.
Jakiś czas temu przekazał 2,5 miliona dolarów na rzecz Newell's Old Boys. Owe środki pomogły klubowi wybudować nowy ośrodek treningowy, który zostanie otwarty w przyszłym miesiącu.
- To klub, który mnie ukształtował. Otrzymałem od nich zdecydowanie więcej, niżeli to, co im dałem. Ja wcale nie podarowałem im prezentu, a jedynie staram się spłacić dług z przeszłości.
- Infrastruktura pomoże zarówno pierwszej drużynie, jak i ekipom młodzieżowym w odpowiednim przygotowaniu się do poszczególnych wydarzeń. Dzięki temu powinna poprawić się jakość graczy oraz treningów, które będą odbywać — skwitował 63-latek.