Malen to jeden z najsolidniejszych piłkarzy BVB w trwającym sezonie. Aż sześć z jego 12 zdobytych bramek miało miejsce po Nowym Roku. Dobra forma napastnika uruchomiła lawinę pogłosek o potencjalnym transferze.
Zarząd z Signal Iduna Park wcale nie rozpatruje podopiecznego Edina Terzicia jako piłkarza „nie na sprzedaż”. Tak przynajmniej wynika z ustaleń dziennikarzy sportowego dziennika.
Z doniesień jasno wynika, że wicemistrz Niemiec zadowoli się ofertami od potencjalnych interesantów na poziomie 40-50 milionów euro, w zależności od tego, jak długa kolejka ustawi się po 25-latka.
Reprezentant Holandii znajduje się w ścisłej trójce najwyżej wycenianych zawodników w składzie Borussii. Lepszym współczynnikiem pod tym względem mogą pochwalić się jedynie Julian Brandt oraz Gregor Kobel.
Malen planował pożegnanie z obecnym pracodawcą jeszcze tej zimy, gdy nasilały się spekulacje o możliwej przeprowadzce do Manchesteru United lub Liverpoolu. Piłkarz w listopadzie zmienił nawet agenta, co miało wieszczyć zmianę otoczenia.
Umowa między skrzydłowym a dortmundczykami zakłada współpracę do końca kampanii 2025/2026.
Do zespołu z Nadrenii Północnej-Westfalii dołączył latem 2021 roku za 30 milionów euro z PSV Eindhoven.