Ekipa z Signal Iduna Park przymierza się do dokonania głębokich zmian na stanowiskach decyzyjnych w klubie, które mają wiązać się między innymi z opuszczeniem stołka dyrektora sportowego niemieckiego zespołu przez Michaela Zorca.
Wychowanek Borussii Dortmund pełni wspomnianą funkcję od lipca 1998 roku i na mocy obowiązującego porozumienia będzie ją sprawował do 30 czerwca 2022 roku. 58-latek nie zamierza po tym okresie przedłużyć umowy z BVB i tym samym zarząd musi do tego czasu wskazać jego następcę.
Dziennikarze „Kickera” są przekonani, że zostanie nim Sebastian Kehl, który dawał w przeszłości już kilkukrotnie do zrozumienia, że jest gotowy do wzięcia na siebie większej odpowiedzialności za funkcjonowanie drużyny.
Były wieloletni kapitan klubu z Signal Iduna Park współpracuje ściśle z obecnym dyrektorem sportowym od sezonu 2018/2019, kiedy to przyjął propozycję pracy w Borussii Dortmund jako szef działu licencjonowanych zawodników.
Od tego momentu 41-latek otrzymywał stopniowo coraz większą swobodę w podejmowaniu różnego rodzaju działań i mógł zabierać głos w kwestiach dotyczących planowania strategii transferowej w BVB.
Z tego też powodu w mediach zaczęto już jakiś czas temu spekulować, że jest on szykowany właśnie na następcę Michaela Zorca, który podobnie jak on jest związany z zespołem z Signal Iduna Park do 30 czerwca 2022 roku. To ma mu umożliwić płynne przejście do pełnienia nowej roli w drużynie.