„Sébastien Haller będzie nieobecny w składzie Borussii Dortmund przez kilka miesięcy. W badaniu histologicznym stwierdzono złośliwy guz jądra. Sébastien musi więc przejść chemioterapię. Prosimy media i kibiców o wyrozumiałość, że nie będziemy publikować żadnych szczegółów medycznych dotyczących dalszego leczenia Hallera ani dzisiaj, ani w nadchodzących miesiącach” - napisała Borussia Dortmund w komunikacie.
- Sébastien otrzyma teraz najlepszą możliwą terapię. Szanse na wyzdrowienie są bardzo dobre. Życzymy jemu i jego rodzinie dużo siły i optymizmu. Nasze myśli są z nim w tym trudnym czasie - powiedział dyrektor sportowy BVB Sebastian Kehl.
Jakiś czas temu głos na temat swojej trudnej sytuacji zabrał sam Haller. Jak napisał w mediach społecznościowych: „Z głębi serca chcę wam podziękować za wszystkie ciepłe wiadomości, jakie otrzymuję. Te piękne reakcje bardzo mnie poruszyły. Czuję nawet, że nie zasługuję na nie aż w takim stopniu. Jednak dziękuję wam za to. Czeka mnie tylko dodatkowe wyzwanie w trakcie mojej podróży. Do zobaczenia już niebawem na boisku, gdzie będziemy wspólnie celebrować kolejne zwycięstwa. Moja rodzina i ja jesteśmy wam wdzięczni. Teraz skupię się na leczeniu, aby powrócić silniejszy”.
Haller trafił do BVB w tym roku. Napastnik kosztował dortmundczyków 31 milionów euro i jest w czubie największych transferów w historii niemieckiego klubu.