Napastnik reprezentacji Brazylii doznał urazu mięśnia w lewej nodze. Właśnie z tego powodu piłkarz Zenitu Sankt Petersburg opuścił plac gry podczas meczu otwarcia.
Dziś dolegliwości jeszcze bardziej dały się we znaki byłemu piłkarzowi FC Porto. Niespełna 28-letni gracz w pewnym momencie musiał przerwać trening w obawie o poważną kontuzję. Chwilę później przypuszczenia się sprawdziły i jego noga została opatrzona przez jednego z lekarzy ze sztabu medycznego.
Brazylijska Federacja Piłki Nożnej (CBF) nie wystosowała do tej pory żadnego oficjalnego komunikatu w tej sprawie. Już za dwa dni podopieczni Luisa Felipe Scolariego będą walczyć o kolejne punkty z Meksykiem.