Brazylia znalazła „nowego Neymara”?

fot. Transfery.info
Piotr Zelek
Źródło: Transfery.info

Gabriel Fernando de Jesus został okrzyknięty przez brazylijskie media jako najnowszą, wielką nadzieję „Canarinhos”.

18-latek urodzony w São Paulo już w tym momencie jest porównywany z Neymarem czy Pelem. Media i kibice w Brazylii mają tendencję do przylepiania łatek pokroju „nowy XYZ”, ale eskcytacja Jesusem zdaje się wynosić na kolejny poziom.

Oczywiście wielu piłkarzy okrzykniętych mianem „nowego kogoś” zawiodło. Z taką presją nie poradzili sobie m.in. Kerlon czy Denilson — są to zawodnicy, którzy prowadzą całkiem niezłe kariery, lecz mimo wszystko nie spełnili pokładanych w nich nadziei.

Gabriel Jesus z pewnością będzie porównywany do tych graczy, a to, czy stanie się kolejnym Neymarem czy Kerlonem — pokaże czas. Na dzień dzisiejszy najlepszym wyjściem jest podziwanie jego talentu, choć w Brazylii ciężko jest ostudzić entuzjazm kibiców, którzy przecież potrafią stawiać kapliczki swoim piłkarskim idolom.

Nastolatek zadebiutował w drużynie Palmeiras zaledwie w marcu bieżącego roku. Podczas występów w juniorskich sekcjach Verdão zdobył aż 54 bramki w 48 występach. Takie liczby muszą robić wrażenie, bez względu na jakim poziomie zostały wykręcone.

Swój pierwszy profesjonalny kontrakt podpisał w styczniu tego roku. Na początku występował w sekcji U-20 Palmeiras. W jej barwach został królem strzelców rozgrywek Copa São Paulo Futebol Júnior.

Jedno jest pewne — Gabriel musi zachować zimną krew i skoncentrować się na notowaniu kolejnych efektywnych występów. Być może uda mu się wtedy rozwinąć swoją karierę jak wspomniany Neymar.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Borussia Dortmund i PSG zmierzą się w ramach Ligi Mistrzów, a my prezentujemy zestawienia na to półfinałowe starcie [OFICJALNIE] PSG chce gwiazdę Liverpoolu 10 milionów euro! Następca Thomasa Tuchela wybrany Girona chce reprezentanta Polski Maciej Skorża otrzymał hitową propozycję powrotu Jan Urban na radarze polskiego klubu. „Jedyny” taki na liście Jest rewelacją w FC Barcelonie, w 2023 roku odrzucił go Raków Częstochowa. „Nie przeszedł weryfikacji”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy