Legendarny bramkarz w 2001 roku był bohaterem głośnego transferu, kiedy to Juventus zapłacił Parmie aż 100 milionów lirów (52 miliony euro). Były to wówczas niewyobrażalne pieniądze, ale skalę wydatku najlepiej oddaje fakt, że reprezentant Włoch po dzień dzisiejszy pozostaje najdroższym golkiperem w historii.
Kariera 38-latka, która powoli zmierza do końca pokazała jednak, że "Superman" okazał się znakomitym transferem. Okazuje się jednak, że Buffon wcale nie musiał trafić do "Starej Damy", bo to wcale nie turyńczycy zgłosili się po niego pierwsi. O wszystkim opowiada jego agent - Silvano Martina.
- Dino Zoff chciał go w Lazio, oczywiście, gdy Gigi grał jeszcze w Parmie. Mówił wówczas, że nigdy nie widział tak silnego bramkarza i, że Buffon może stać się lepszym od niego samego.
- Roma i Barcelona także przedstawiały swoje oferty, dużo wcześniej od Juventusu.