39-latek odebrał nagrodę dla najlepszego piłkarza Serie A podczas Gran Galà del Calcio, imprezy organizowanej w celu podsumowania poprzedniego sezonu. Bramkarzowi Juventusu wyraźnie dopisywał humor i już podczas przemowy przyznał, że nie spodziewał się nagrody dla „najlepszego juniora”. Później już nieco poważniej wypowiedział się na temat swojej przyszłości.
Planem golkipera było zakończenie kariery na Mistrzostwach Świata w Rosji. Do tego na pewno nie dojdzie, ponieważ Włosi odpadli z rywalizacji po barażowym dwumeczu ze Szwecją, po którego zakończeniu Buffon ze łzami w oczach żegnał się z reprezentacją. Teraz jednak przyznaje, że wcale nie musi dojść do jego przedwczesnego rozstania z kadrą i wciąż może rozegrać dla niej kilka meczów.
- Myślę, że możemy zakończyć ten dwuletni okres z reprezentacją. Dobiega on końca w czerwcu, więc myślę, że wciąż mogę rozegrać parę spotkań. Nie wiem... Może - przyznał tajemniczo golkiper podczas rozmowy z dziennikarzami.
- Dla reprezentacji mógłbym grać nawet w wieku 60 lat, teraz zrobiłem sobie po prostu przerwę. Zawsze byłem żołnierzem reprezentującym barwy Włoch i Juventusu, więc nie mogę tak po prostu odejść.
- Ventura? Trener wykonywał swoją pracę udało mu się wykonać większość obowiązków, niestety nie byliśmy w stanie zrealizować tego najważniejszego, który pozwalał nam marzyć mieć nadzieję. Dwumecz Włochy-Szwecja to największe rozczarowanie w moim życiu.