Przedstawiciele „The Blues” wyłożyli minionego lata blisko 250 milionów euro na zakontraktowanie nowych piłkarzy takich jak Kai Havertz, Timo Werner, Ben Chilwell, Hakim Ziyech, Edouard Mendy, Malang Sarr oraz Thiago Silva i następnie wyrazili nadzieję, że z takimi wzmocnieniami włączą się na poważnie do walki o mistrzostwo Anglii.
Niestety dotychczasowe spotkania rozegrane przez ekipę ze Stamford Bridge na poziomie Premier League pokazały, że drużyna przejęta nie tak dawno przez Thomasa Tuchela po zwolnieniu Franka Lamparda musi się skupić tylko na walce o jedno z miejsc uprawniających do startu w następnej edycji Ligi Mistrzów.
Zarząd Chelsea wierzy głęboko w uzyskanie przez ich klub awansu do tych elitarnych rozgrywek i w związku z tym planuje już swoje kolejne ruchy na rynku, a te mają być związane między innymi z podjęciem starań związanych ze sprowadzeniem Erlinga Brauta Haalanda z Borussii Dortmund.
Dziennikarze „Bilda” uważają, że sam właściciel Roman Abramowicz dał już „zielone światło” niemieckiemu szkoleniowcowi na wykonanie konkretnych kroków zmierzających do pozyskania latem reprezentanta Norwegii.
Z kolei „The Athletic” dodaje, że ewentualne zakontraktowanie 20-letniego zawodnika będzie wiązało się z koniecznością przedwczesnego zakończenia współpracy z Tammym Abrahamem, który był nie tak dawno upatrywany jako jedna z największych nadziei akademii londyńskiego zespołu.
Drużyna z Signal Iduna Park zdążyła już zająć stanowisko w kwestii medialnych spekulacji na temat najbliższej przyszłości Haalanda i stwierdziła, że nie planuje rozstawać się w najbliższym czasie ze swoim czołowym snajperem.