Wśród chętnych na transfer N’Golo Kanté, którego kontrakt z Chelsea jest ważny tylko do 30 czerwca 2023 roku, wymieniało się Barcelonę, Juventus czy Al-Nassr. „Sport” pisał nawet, że sam piłkarz naciska na tę pierwszą, by jak najszybciej dopięła jego pozyskanie po zakończeniu sezonu. Wydawało się, że odejście Francuza z Londynu jest bardzo prawdopodobne.
Inaczej sytuację przedstawia David Ornstein, którego zdaniem władze „The Blues” poczyniły postępy w rozmowach dotyczących nowej umowy dla mistrza świata z 2018 roku i obecnie rośnie przekonanie, że zostanie on na Stamford Bridge.
Dziennikarz TheAthletic.com pisze, że we wrześniu Chelsea zaproponowała pomocnikowi nowy, dwuletni kontrakt z opcją przedłużenia. 31-latek dał do zrozumienia, że chciałby dłuższą umowę, i transfer po sezonie faktycznie stał się realny. Niedawny dialog między stronami wzbudził jednak optymizm.
Londyńczycy chcą, żeby piłkarz został na Stamford Bridge. Dalej uważają go za jednego z najlepszych zawodników na swojej pozycji, jeśli tylko jest w pełni sił. Dlatego pracują nad osiągnięciem kompromisu. Długość proponowanego kontraktu może okazać się kluczowa.
Ornstein dodaje, że Chelsea może pozyskać nowego pomocnika niezależnie od tego, jak potoczy się sprawa z Kanté.