Chelsea szuka funduszy. Kilkunastu zawodników może wkrótce opuścić klub

fot. Alex Yeung / Shutterstock.com
Patryk Krenz
Źródło: Daily Mirror

Włodarze Chelsea analizują sytuację kadrową, dążąc do zakończenia współpracy z kilkunastoma zawodnikami. Angielski klub chce w ten sposób zwolnić miejsca na nowe transfery - informuje „Daily Mirror”.

Do tej pory działacze londyńskiej Chelsea sfinalizowali angaże Raheema Sterlinga i Kalidou Koulibaly’ego. Wspomniana dwójka pochłonęła z budżetu ekipy ze Stamford Bridge prawie 100 milionów.

Ruchy te mają jednak nie zakończyć działań transferowych „The Blues” w obecnie trwającym okienku, gdyż ci prowadzą rozmowy między innymi z Julesem Koundé i Presnelem Kimpembe, licząc na rychły angaż przynajmniej jednego z nich.

Nowi, amerykańscy działacze trzeciej drużyny minionej kampanii Premier League chcą również zadbać o zwolnienie znacznych środków, przygotowując grunt pod ewentualne następne wzmocnienia.

Zdaniem „Daily Mirror” listę sprzedażową Chelsea otwiera Timo Werner. Niemiec ostatnimi czasy sam wysyła sygnały o chęci odejścia z Londynu, a więc ruch ten wydaje się sensownym posunięciem dla obydwu stron. 26-letni napastnik od początku nie czuje się w Anglii dobrze, co objawia się przede wszystkim słabą formą na boisku. Chelsea liczy na odzyskanie większej części kwoty przeznaczonej na jego angaż.

César Azpilicueta i Marcos Alonso prowadzą obecnie zaawansowane rozmowy z FC Barceloną. Zawodnicy mogą już wkrótce stać się kolejnymi bohaterami imponującego okienka transferowego w wykonaniu „Dumy Katalonii”. Obydwaj mają jeszcze przez rok ważne kontrakty z Chelsea, więc ta wie, że jest to ostatni moment, żeby spieniężyć ich karty.

Kolejne postacie, które nie znajdują się w planach Thomasa Tuchela to Emerson Palmieri, Ethan Ampadu i Abdul Rahman Baba. Cała trójka poprzednią kampanię spędziła na wypożyczeniach, lecz tym razem stołeczna ekipa chciałaby pożegnać się z nimi na stałe.

Niejasne są natomiast losy Billy’ego Gilmoura. Młody Szkot mimo trudnego okresu pokazał kilkukrotnie, że drzemie w nimi duży potencjał. Prawdopodobnie 21-latek trafi ponownie do Norwich City, a po sezonie w biurach Chelsea zadecydują o jego przyszłości.

Za pewniki należy uznać rozstanie z Rossem Barkleyem i Michym Batshuayiem, który marzy o powrocie do Beşiktaşu, a także definitywne zakończenie współpracy z Tiemoué Bakayoko łączonym z Olympique'em Marsylia.

Wątpliwości budzą natomiast Hakim Ziyech i Armando Broja. „The Blues” nie postawili na nich całkowicie krzyżyka, ale zdają sobie sprawę, że ich pozycja w kadrze nie jest wysoka, co ma ich dodatkowo motywować do odejścia. Szczególnie drugi z nich o to zabiega, prowadząc rozmowy z WHU.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery 23-krotny mistrz kraju rusza po Dominika Marczuka. Reprezentant Polski zagra w Lidze Mistrzów?! Carlitos opuści Astanę. „To potencjalnie atrakcyjny gracz dla mojej drużyny” Gwiazda Premier League na szczycie listy życzeń Arsenalu Erik ten Hag obejmie giganta?! Trener Manchesteru United faworytem „To wielkie marzenie trenerskie Macieja Skorży” „Jest opcja wokół klubu, która widziałaby Marka Papszuna” Dziennikarz proponuje hitowy powrót do Lecha Poznań! Mógłby zastąpić Mariusza Rumaka

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy