Strony znajdują się na ostatnim etapie negocjacji, ale generalnie porozumienie zostało już osiągnięte. Rozmowy dotyczą szczegółów. Wkrótce powinniśmy więc oczekiwać oficjalnego potwierdzenia zmiany menedżera w Chelsea.
47-letni Niemiec przynosi do CFC doświadczenie zebrane przede wszystkim w Borussii Dortmund i Paris Saint-Germain. Z francuskim klubem w ostatnim sezonie awansował do finału Ligi Mistrzów, przegrywając dopiero z Bayernem Monachium.
Jednym z głównych zadań Tuchela będzie optymalne wykorzystanie bohaterów bardzo drogich transferów - Kaia Havertza i Timo Werner. Młode niemieckie gwiazdy w pierwszym półroczu pobytu w Londynie bardzo zawiodły oczekiwania nie tylko kibiców, ale też zarządu.
Do tej pory wydawało się, że Chelsea ze zmianą poczeka do końca sezonu. Najwyraźniej jednak, rozważając obecną sytuację w lidze, czyli dziewiątą lokatę, postanowiono nie ryzykować brakiem europejskich pucharów w kolejnym sezonie.
Alternatywę dla Tuchela stanowił Ralf Rangnick.