Jak pisze „The Guardian”, „The Blues” przedstawili West Hamowi konkretną propozycję za 21-letniego defensywnego pomocnika. Chelsea zaoferowała w zamian rywalowi zza miedzy dwóch swoich piłkarzy - Michy’ego Batshuayia oraz Rossa Barkleya. Prowadzący „Młoty” David Moyes współpracował z tym drugim w Evertonie. Zimą chciał go wypożyczyć do obecnego zespołu.
Mimo to West Ham miał odrzucić ofertę Chelsea. Jego władze nie postrzegają tej propozycji jako wystarczająco atrakcyjnej, by rozstać się z Rice’em. Jeśli „The Blues” dalej będą chcieli go zakontraktować, prawdopodobnie muszą złożyć lepszą ofertę.
W trwającym sezonie Rice nie opuścił ani jednej kolejki Premier League. W 36 występach zdobył bramkę i zanotował dwie asysty. W kierunku siedmiokrotnego reprezentanta Anglii spogląda nie tylko Chelsea, ale i Manchester United. West Ham może jednak na razie dyktować warunki. Wszystko przez to, że kontrakt piłkarza jest ważny aż do 30 czerwca 2024 roku.
Póki co „The Blues” pozyskali Hakima Ziyecha oraz Timo Wernera. Londyńczycy cały czas pracują również nad sprowadzeniem na Stamford Bridge Kaia Havertza z Bayeru.