Reprezentant Senegalu za sprawą bardzo udanych występów w barwach norweskiego Sarpsborg 08 znalazł się na celowniku kilku czołowych europejskich klubów. Spośród nich najpoważniejsze zainteresowanie usługami 21-letniego skrzydłowego przejawiał Manchester United.
Krépin Diatta nie zdecydował się jednak na wykonanie tak dużego skoku w swojej karierze i w połowie sezonu 2017/2018 przystał na propozycję wystosowaną przez Club Brugge.
Utalentowany ofensywny zawodnik nie może żałować podjętej przez siebie decyzji, ponieważ bardzo szybko stał się jedną z wiodących postaci w szeregach belgijskiego zespołu, z którym sięgnął dwukrotnie po mistrzostwo kraju (2017/2018, 2019/2020).
Senegalczyk uznał, że po dwuletnim pobycie w „Niebiesko-Czarnych” nadszedł odpowiedni moment na to, aby wykonać kolejny krok i dlatego zaakceptował propozycję dołączenia do AS Monaco.
Dziennikarze „Het Laatste Nieuws” przekonują, że transfer 21-latka do ekipy z Ligue 1 znajduje się na ostatniej prostej. Skrzydłowy miał się już pożegnać z kolegami z zespołu i wkrótce pojawi się w klubie z Księstwa, gdzie przejdzie obligatoryjne testy medyczne przed podpisaniem długoterminowego kontraktu z nowym pracodawcą.
Zespół z Brugii ma zarobić 20 milionów euro na sprzedaży Diatty oraz liczyć w przyszłości na otrzymanie jeszcze dodatkowych funduszy w przypadku kolejnego gotówkowego transferu z udziałem ofensywnego zawodnika.
Senegalczyk wystąpił w 24 spotkaniach w tym sezonie i zdobył w nich dziesięć bramek oraz zanotował dwie asysty.