Pandemia koronawirusa torpeduje w dalszym ciągu możliwość rozgrywania zaplanowanych spotkań piłkarskich.
Tym razem rosnąca liczba zakażonych osób na Starym Kontynencie zmusiła poszczególne kraje do wprowadzenia szeregu nowych lub przywrócenia wcześniejszych restrykcji związanych między innymi z koniecznością odbycia kwarantanny po powrocie z zagranicy z państw, w których występuje znaczący przyrost zainfekowanych.
W związku z tym FIFA potwierdziła swoje wcześniejsze zapewnienia, że kluby mogą zablokować wyjazd swoich zawodników na zgrupowania kadr narodowych, co wiązałoby się z koniecznością odizolowania graczy po ich powrocie do drużyny.
Pokaźna liczba ekip postanowiła skorzystać z przysługującego im prawa i na tym fakcie najbardziej mają ucierpieć reprezentacje mające kontynuować swoją rywalizację o awans na najbliższe Mistrzostwa Świata ze strefy CONMEBOL.
Przedstawiciele tamtejszego futbolu skontaktowali się już z Międzynarodową Federacją Piłki Nożnej w celu wypracowania jakiegoś porozumienia, które pozwoliłoby im na przykład rozegrać zaplanowane spotkania w Europie.
Pierwsze rozmowy pomiędzy obiema stronami nie przyniosły żadnych rezultatów i dlatego mają one ponownie nawiązać kontakt w sobotę. Dziennikarze „Globo Esporte” przekonują, że wówczas zapadnie decyzja o odwołaniu marcowych pojedynków eliminacyjnych, które zostaną przeniesione na wrzesień oraz październik. Wtedy zamiast dwóch meczów zostałyby rozegrane trzy w każdym z tych miesięcy.
***
Kwalifikacje mundialowe z Ameryki Południowej w polskiej telewizji