Conte do Barcelony, Chelsea ma już następcę?

fot. Transfery.info
Dawid Kurowski
Źródło: Sky Sports | The Sunday Express | Metro

FC Barcelona postara się namówić do objęcia posady trenera Antonio Conte.

Włoch zaimponował działaczom hiszpańskiego klubu wynikami osiąganymi w tym sezonie razem z Chelsea, dlatego postarają się sprowadzić go na Camp Nou. Luis Enrique ogłosił jakiś czas temu swoje odejście z „Blaugrany” i od tamtej pory trwają spekulacje na temat tego, kto wypełni powstały w lecie wakat.

Do tej pory najsilniejszymi kandydatami byli Ernesto Valverde z Athletiku Bilbao, Jorge Sampaoli z Sevilli i Juan Carlos Unzué sprawujący rolę asystenta w „Dumie Katalonii”. Włoski szkoleniowiec, który dołączył właśnie do tych nazwisk, znalazł się już wcześniej na liście życzeń Interu Mediolan. Działacze „Nerazzurrich” obiecali mu kontrakt z roczną pensją w wysokości dziesięciu milionów funtów, ogromny budżet transferowy i możliwość sprowadzenia takich piłkarzy, jak Radja Nainggolan.

„The Blues” postarają się o zatrzymanie byłego selekcjonera Włochów nową umową z solidną podwyżką, ale jeśli będzie to niemożliwe, to mają już przygotowaną opcję zapasową. Menadżerem Chelsea miałby zostać Leonid Słucki, przyjaciel Romana Abramowicza, któremu według "Sky Sports" rosyjski oligarcha pomaga w znalezieniu zespołu, w którym mógłby zostać pierwszym rosyjskim menadżerem w historii Premier League. 

Być może były trener CSKA Moskwa i reprezentacji Rosji zacznie pracę na Wyspach Brytyjskich od objęcia zespołu ze Stamford Bridge.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery To mocny kandydat na nowego menedżera Chelsea Prezes Pogoni Szczecin z listem otwartym po porażce w finale Pucharu Polski Ángel Di María prowadzi rozmowy z nowym klubem Dawid Szulczek: To najlepszy bramkarz w Ekstraklasie OFICJALNIE: Manchester City sprzedał środkowego pomocnika do rywala z Premier League Górnik Zabrze i Lechia Gdańsk zalegają Łotyszom blisko trzy miliony euro Jacek Magiera skontaktował się z byłym napastnikiem Legii Warszawa

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy