Ledwie w czwartek czerwona latarnia LaLigi zamknęła rekordowy transfer Raúla de Tomása, a dyrekcja klubu już przygotowuje następne wzmocnienia. Jednym z celów „Papużek” jest Hulk, lecz z racji jego wynagrodzenia w chińskim Shanghai SIPG, trudno przypuszczać, aby operacja doszła do skutku.
Mając to na uwadze, RCD Espanyol zwrócił uwagę na Cristiana Tello, który podobnie jak Brazylijczyk, także operuje w bocznych sektorach boiska. Ostatnimi czasy nie widujemy go jednak zbyt często na placu gry, co przyciągnęło zainteresowanie kilku klubów, w tym ostatnią ekipę hiszpańskiej ekstraklasy.
Według „Mundo Deportivo” Real Betis nie zamierza zatrzymywać 28-latka w zespole i z chęcią pozbyłby się go definitywnie, jednak na ten moment Hiszpan nie pali się zbytnio do odejścia. Niemniej wcale nie można wykluczyć jego przeprowadzki przed końcem styczniowego okna transferowego, przy czym należy pamiętać, że 50% z kwoty przyszłej operacji trafi wówczas na konto Barcelony.
Tello w bieżącej kampanii był desygnowany do gry jedenaście razy, lecz tylko w czterech przypadkach zaczynał on zawody od pierwszych minut. Jego umowa z „Los Verdiblancos” wygasa 30 czerwca 2022 roku.