W ostatnim czasie narosło wiele wątpliwości w kwestii najbliższej przyszłości reprezentanta Portugalii w szeregach „Starej Damy”.
Doświadczony zawodnik został sprowadzony do włoskiego klubu, aby pomóc mu sięgnąć po upragnione zwycięstwo w Lidze Mistrzów. Tymczasem zespół z Turynu zakończył ostatnie trzy edycje prestiżowych europejskich rozgrywek odpowiednio na 1/4 i dwukrotnie 1/8 finału.
Z tego też powodu w mediach pojawiają się głosy o ewentualnym sensacyjnym powrocie 36-latka do Realu Madryt. Sam piłkarz ma być rzekomo otwarty na wykonanie takiego kroku, jeżeli tylko „Królewscy” wyrażą chęć do realizacji takiej operacji.
Inne stanowisko na ten temat prezentują przedstawiciele Juventusu, którzy już kilkukrotnie otwarcie przyznali, że nie mają w planach przedwczesnego zakończenia współpracy z Cristiano Ronaldo.
Dziennikarze „La Gazzetta dello Sport” przekonują jednak, że obie strony mają dopiero się ze sobą spotkać w celu omówienia najbliższej przyszłości i po jego zakończeniu zapadnie ostateczna decyzja o pozostaniu lub sprzedaży reprezentanta Portugalii.
On sam nie zamierza naciskać na władze „Starej Damy”, aby te umożliwiły mu szybsze rozstanie, ale za to będzie oczekiwał od nich wykonania konkretnych ruchów na rynku transferowym.
Wspomniane źródło podkreśla, że kluczem do zatrzymania 36-latka na Allianz Stadium ma być spełnienie jego oczekiwań w kontekście sprowadzenia dwóch klasowych zawodników.
Pierwszym z nich ma być środkowy pomocnik, który w znaczącym stopniu wpłynąłby na poprawę gry drużyny w drugiej linii. Z kolei drugim ma być napastnik przypominający swoją charakterystyką Karima Benzemę. Cristiano Ronaldo wierzy, że z taką osobą u swojego boku mógłby odtworzyć to, co prezentował z Francuzem w Realu Madryt.
Portugalczyk strzelił 30 goli w trwających rozgrywkach w 34 rozegranych meczach.