Erik ten Hag formalnie jest trenerem Manchesteru United od przeszło trzech tygodni, ale do tej pory nadal nie miał okazji poprowadzić zajęć z udziałem Cristiano Ronaldo. Portugalczyk nie znalazł się bowiem w kadrze drużyny na przedsezonowe tournée po Australii i Tajlandii. Absencję tłumaczył sprawami rodzinnymi.
W tle natomiast mówiło się o jego transferze, bo atakujący jest sfrustrowany faktem, że jego zespół nie awansował do Ligi Mistrzów i chce zmienić barwy pomimo obowiązującego kontraktu.
Do tej pory jednak brakowało realnych chętnych, bo zgłosiła się po niego wprawdzie Chelsea i doszło do rozmów między władzami klubu a otoczeniem zawodnika, jednak przedstawiciele „The Blues” z tego ruchu zrezygnowali.
W takim wypadku mogło wydawać się, że Portugalczyk będzie szukał dalej, choć możliwe, że zostanie jednak na Old Trafford.
Takiego zdania jest David Ornstein, który informuje na łamach „The Athletic”, że zawodnik pojawi się w Manchesterze w poniedziałek i odbędzie rozmowę z trenerem Erikiem ten Hagiem. Tylko Holender może przekonać go do pozostania w klubie i taki jest zresztą zamysł.
Na ten moment wydaje się, że Ronaldo jest bliżej reprezentowania w następnych miesiącach „Czerwonych Diabłów”, choć sprawa nie jest przesądzona.
Były zawodnik między innymi Realu Madryt rozegrał w poprzednim sezonie łącznie 38 meczów, a jego dorobek to 24 gole oraz trzy asysty.